Archive for the ‘Pasieka’ Category
Chce mieć pszczoły, od czego zacząć ?
Witam. W tym poście postaram się przedstawić bardzo ogólnie od czego zacząć
Każdy pszczelarz musiał jakoś rozpocząć swoją przygodę z pszczołami. Niektórzy dziedziczyli w spadku parę rodzin pszczelich po ojcu, teściu czy dziadku inni od dziecka są z tym związani ponieważ ktoś z bliskiej rodziny miał pszczoły i chcąc nie chcąc trzeba było tej osobie pomagać. Część została pszczelarzami ponieważ zafascynowało ich życie pszczół no i ostatnia grupa (najmniejsza) z powodów czysto ekonomicznych co zazwyczaj jest tragiczne w skutkach.
Odpowiedzmy sobie na 3 pytania
- Czy nie mamy alergii na użądlenia pszczół ?
- Czy chcemy mieć pasiekę tylko dlatego że cena słoika miodu oscyluje w granicach 30 zł ?
- Czy jest to spontaniczna decyzja ?
Na któreś z 2 pierwszych pytań odpowiedziałeś twierdząco to możesz nie czytać dalej radziłbym odpuścić. Co do 3 pytania przemyśl to jeszcze raz na spokojnie prześpij się z tym czy na pewno starczy ci czasu chęci i samozaparcia (początki są zawsze trudne).
Jeśli już odpowiedziałeś na pytania i wiesz w której grupie jesteś ( jeżeli jest to ostatnia lepiej odpuść po co później rozczarowania) pora na kolejny krok czyli ile uli na początek.
Według mnie lepiej pierwszy sezon poświecić na pomoc dla jakiegoś pszczelarza w pasiecie (myślę że w każdej większej pasiece dodatkowa pomoc się przyda) i wtedy zobaczyć z czym to się je i jak to od kuchni wygląda, nie ma sensu wchodzić w koszty jeśli po pierwszym sezonie zobaczymy że to jednak nie dla nas. Jeżeli nie mamy takiej możliwości to:
ze zdobytą już NIEZBĘDNĄ WIEDZĄ TEORETYCZNĄ powinno się zacząć od 3 rodzin pszczelich. Czemu trzy a nie jedna ? Pszczoły to nie są krowy czy świnie każda rodzina to odrębna komórka mając 3 będziemy mieli porównanie ich rozwoju i wgłębianie się praktyczne o co tak naprawdę w tym chodzi. Po jednym czy dwóch sezonach będziemy wiedzieli czy to nas kręci czy chcemy się tym zajmować wtedy możemy myśleć o zwiększeniu ilości rodzin. Odradzam dla młodego stażem pszczelarza kupna od razu 10 czy 20 rodzin pszczelich są marne szanse że się uda.
NIEZBĘDNĄ WIEDZĄ TEORETYCZNĄ – jaki sprzęt będzie nam koniecznie potrzebny ( podkurzacz, kombinezon, dłuto pasieczne itp.) jaki możemy pożyczyć ( wirówka do miodu), w jakich ulach mamy zamiar gospodarować, jakie rasy pszczół będą odpowiednie na nasz teren i jak się opiekować pszczołami w poszczególnych porach roku, kiedy kupić pszczoły, pasieka wędrowna czy stacjonarna. To wszystko i wiele wiele więcej musimy się dowiedzieć przed kupnem jakiejkolwiek rodziny pszczelej. Bez tego nawet nie ma co zawracać głowy i tą wiedzę z roku na rok należy poszerzać. Radze zacząć od jakichś ogólnikowych książek zimą, a następnie porównywać to z informacjami w internecie. I na wiosnę zacząć kupować.